Dziś parę patentów dla tych z nas, które męczą się z matem na głowie. Blask lśniącej czupryny nie od dziś jest symbolem zdrowia i wiecznej młodości. Najlepszym sposobem na uzyskanie takiego efektu na głowie jest szeroko pojęty zdrowy tryb życia i odpowiednia bogata w składniki mineralne dieta. Szpinak, łosoś zawierający nienasycone kwasy tłuszczowe Omega 3, marchewka, orzechy włoskie to produkty, które spowodują, że włosy będą błyszczące. Oprócz diety nie należy zapominać o pielęgnacji,odpowiednim myciu i odżywianiu naszych włosów.
Patenty na domowe zabiegi "uzdrawiające" włosy:
1. Laminowanie- "zabieg" żelatyną, znany włosomaniaczkom- jedne je kochają inne nienawidzą. Ja stosuje nieco zmodyfikowaną wersje Miss Fashionistki (niestety jej blog nie jest juz dostępny). Dla tych, które nie znają tego sposobu przepis:
- 2 łyżki żelatyny rozpuścić w gorącej wodzie(nie za dużo tej wody, inaczej wszystko będzie spływać z głowy).
- Jak się nie rozpuści podgrzewam mieszaninę w mikrofali przez 15 sekund.
- Wymieszać dokładnie, aż do uzyskania jednolitej konsystencji.
- Pozostawić w miseczce do ostygnięcia.
- Umyj i osusz ręcznikiem włosy.
- Po ostygnięciu żelatyny dodaj do niej odrobinę odżywki do włosów (też około dwóch łyżek) i wymieszaj dokładnie.
- Na włosy osuszone nakładam odżywkę, szczerze mówiąc jakąkolwiek, ale powinna być taka bez silikonów.
- Nałóż przygotowaną mieszankę na całe włosy, dokładnie przeciągając palcami pasmo za pasmem.
- Następnie nakładam na włosy reklamówkę, owijam ręcznik i pozostawiam na ok. 45 minut.
- Dzięki trzymaniu całości pod folią i ręcznikiem żelatyna nie tężeje.
- Po tym czasie spłukuję wszystko dokładnie letnią wodą.
- należy dokładnie żółtko jajka,
- następnie dodajemy łyżkę oliwki z oliwek i pół łyżeczki soku z cytryny (nie jestem pewna czy ten zabieg . Znów ubij/ zmieszaj, aby nadać całości gęstą i jednolitą konsystencję.
- zmieszaj z odrobiną wody i nałóż na kosmyki oraz skórę głowy.
- kiedy wyschnie, starannie spłucz.
- 2 g protein jedwabiu oraz 2 ml mleczka owsianego (kupisz je w sklepach zielarskich) wymieszać w 50 ml wody destylowanej.
- następnie miksturę przelać do pustego opakowania po odżywce w sprayu albo nowej buteleczki z atomizerem. aplikować na umyte włosy.
- przed każdym użyciem wstrząsnąć.
4. Płukanka piwna:
- 3 szklanki piwa mieszamy ze szklanką wody.
- myjemy włosy szamponem (najlepiej ziołowym),
- następnie umyte włosy płuczemy naszym roztworem.
- zapachem ulotni się, kiedy włosy wyschną.
5. Płukanka mleczna:
- na włosy nałóż kilka łyżek pełnotłustego mleka.
- Pozostaw pod ręcznikiem na jakieś 15 minut,
- dokładnie spłucz, stosować raz w tygodniu;
6. Maseczka jajeczno-miodowo-rycynowa:
- pogrzać 3 duże łyżki oleju rycynowego
- dodać miód i 2 żółtka jajek
- ewentualnie dodajemy pół łyżeczki soku z cytryny
- całość nakładamy na włosy, pozostawiamy na ok 30
- spłukujemy mieszankę podczas mycia włosów
A wy? Macie jakieś sprawdzone domowe sposoby na odżywienie włosów? :)
Pozdrawiam, Cytryna
Moje włosy nie znoszą masek, które mają w składzie jajko ;<
OdpowiedzUsuńSzkoda, na szczęście aktualna liczba maseczek dostępnych na rynku i tych, które możemy przyrządzić same jest tak duża, że jajka w składzie da się ominąć:)
Usuńznam te triki na lśniące włosy, trzeba je stosować systematycznie :)
OdpowiedzUsuńdzisiaj robiłam maseczkę z jajkiem+oliwka z oliwek+olejek rycynowy+sok z cytryny jest mega tylko ten zapach jajka-ble :(
nie słyszałam o płukance mlecznej :) ciekawostka
myślałam, że Ciebie już się nie da zaskoczyć ;)
Usuńrewelacyjne pomysły - oby skuteczne!
OdpowiedzUsuńNa pewno wypróbuję któryś ze sposobów (pewnie ten z miodem)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
ooo uwielbiam takie domowe metody :)
OdpowiedzUsuńmoje włosy ostatnio sa w fatalnym stanie wiec na pewno przetestuje :)
Pozdrawiam
Agga ze Słonecznej Ulicy
jak pomogą to będzie mi niezmiernie miło, że się przydałam :)
Usuńmoje włosy błyszczą niesamowicie po masce z siemienia lnianego:))
OdpowiedzUsuńfaktycznie o siemieniu nie wspomniałam, a podobno nieźle się spisuje :)
Usuńbędę musiała popróbować ;)!
OdpowiedzUsuńdziewczyna na ostatnim zdjeciu ma boskie wlosy!
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować:)
OdpowiedzUsuńHmm... Jakby się tak skusić na terapię przywracającą blask i stosowac zamiennie wszystkie(albo choć parę) tych zabiegów i zobaczyc efekty? :)
OdpowiedzUsuńZ wymienionych próbowałam jedynie płukanki piwnej :)
OdpowiedzUsuńja myślałam o laminowaniu!
OdpowiedzUsuńto nie myśl, a próbuj, zapomniałam tylko wspomnieć jak to mazidło śmierdzi -.-
Usuńlaminowanie nie jest dla kazdego. moze przyniesc szkody.
Usuńlaminuj tylko jesli wiesz,ze twoje wlosy potrzebuja protein.
czy jak chwycisz pojedynczy wlos po obu koncach i rozciagasz to zaraz peka, czy sie rozciaga? jak peka, to potrzebujesz protein. jesli sie rozciaga w nieskonczonosc, jesli nie jest jak guma do majtek,ze po rozciagnieciu, wraca do poczatkowego stanu-tzn. ze najprawdopodobniej musisz lepiej nawlzac, zapomnij o proteinach. sprawdz swoje kosmetyki,jaki maja sklad,czy sa tam proteiny mleka, jedwabiu, pszenicy czy inne?wyproboj inne,te z proteinami odstaw
Dziękuję za radę, również dla mnie :)
UsuńMuszę koniecznie wypróbować to laminowanie! :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie słyszałam o laminowaniu, ale chętnie wypróbuję! :) ja niestety rzadko stosuję domowe sposoby upiększania włosów, bo mam za mało czasu :)
OdpowiedzUsuńPiwo na włosy jest naprawdę świetne! Stosowałam i efekty były widoczne!
OdpowiedzUsuńJa rowniez lubie laminowanie, wygładzenie jest wtedy niesamowite. Aż kupiłabym sobie jedwab, zastanawiałam sie juz nad tym ;)
OdpowiedzUsuńJesli chodzi o blask to raczej znałam te sposoby, najblizsze sercu póki co jest laminowanie ;)
Laminownie to również moja miłość, szkoda, że ostatnio nie mam na nie czasu :/
UsuńKiedyś stosowałam piwo na włosy, ale teraz to mi szkoda;)
OdpowiedzUsuńhaha ;) na piwie naprawdę świetnie się włosy układa. myślę też, że nieźle odżywia, ale rzadko stosuję :)
UsuńJa z chęcią wypróbuje płukankę z mleka :)
OdpowiedzUsuńCzytałam również o domowej 'masce' z 5liści aloesu .
1.Liście miksujemy to jednolitej papki (nie brzmi kusząco;p).
2.Myjemy włosy normalnie
3.Nakładamy tą 'maske'
4.Czekamy 15min
5.Zmywamy i potem myjemy włosy odżywką.
Można to stosować codziennie . Działa na przetłuszczające się włosy .
Mam zamiar kupić te liście i wypróbować ! i na pewno to opiszę na swoim blogu czy to faktycznie działa.
jak na razie stosuję tylko mieszankę z żółtkami, ale z chęcią spróbuję w przyszłości też innych sposobów:)
OdpowiedzUsuńZ laminowania korzystałam. Zadowolona byłam :-)
OdpowiedzUsuńsłyszałam o tym, ale jeszcze nie probówałam ;)
OdpowiedzUsuń+ dodałam do obserwowanych ;)
psychodelax3.blogspot.com
Same dobre mikstury, jestem za!
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam :)
Moje na szczęście lubią się błyszczeć :D nie wiem za sprawą czego :) Używam głównie płukanek z octem jabłkowym :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelkie wariacje na temat jajka i olejów, natomiast żelatyna mi totalnie nie służy...
OdpowiedzUsuńja używam płukanki octowej z YR
OdpowiedzUsuńu mnie ani sposób nr 1 ani nr 2 nie przyniósł żadnego efektu, czas na nr 3, 4 i 5 ;)
OdpowiedzUsuńaha, i jeszcze była płukanka z octu jabłkowego,włosy się nie błyszczą ani trochę bardziej, ale wierzę że jednak domyka łuski...
ps. obserwuję i zapraszam do tego samego :)
Dziękuję, odpisałam też na blogu:)
UsuńMleczna brzmi sympatycznie. :) Wiem, że świetnie działają maski zawierające w składzie żółtko, ale dla mnie, ze względu na zapach, są nie do przejścia. :(
OdpowiedzUsuńAle tu ciekawe rzeczy, będę zaglądać ! ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję,
takeabreakkk.blogspot.com
Ja nakładam na włosy glutka z siemienia lnianego, maseczkę z awokado i jogurtu albo sięgam po jakiś sprawdzony olej (słonecznikowy, rzepakowy, z pietruszki).
OdpowiedzUsuńLubię takie domowe sposoby, na pewno wypróbuję.
OdpowiedzUsuńZapraszam do nas na konkurs, w którym do wygrania piękna koszula, radzę się pospieszyć bo jutro się kończy. Pozdrawiam :D
Świetne sposoby na włosy. Teraz przerwa świąteczna, wiec będę miała czas na wypróbowanie :)
OdpowiedzUsuńbardzo często laminuję i stosuję LORYS'A')
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję Malinową Klubowiczkę ;)
OdpowiedzUsuńA mi niestety laminowanie nie służy ;/
OdpowiedzUsuńświetne sposoby ;D na pewno któryś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńobserwuję ! i zapraszam do mnie ;)
-15% na biżuterię !!!!
czekoladowoooo.blogspot.com
Pozdrawiam
Mi jedynie odpowiada maseczka jajeczno-miodowo-rycynowa wtedy moje włosy są odżywione chociaż na jakiś czas :)
OdpowiedzUsuńcały czas obiecuję sobie, że w końcu zrobię płukankę piwną i laminowanie żelatyną, ale coś mi to kiepsko wychodzi :)
OdpowiedzUsuńJak dobrze ze się natknęłam na ten post :D Właśnie czegoś takiego szukałam, ja gdy tylko zdobędę trochę czasu na zakup piwa i robię piwna płukankę. Robiłam maseczkę z jajka, ale osobiście raczej nie zauważyłam jakiegoś wiekszego szalu :D Raczej trzeba ja robić systematycznie żeby były efekty ;D
OdpowiedzUsuńbe-longer.blogspot.no dopiero zaczynam :3
JA uwielbiam płukankę piwną, po niej włosy są idealnie proste i lsniące:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie u mnie:
http://haircarebymadie.randan.pl/noworoczne-rozdanie-u-madie/
Obawiam się tego laminowania ale muszę w końcu spróbować
OdpowiedzUsuńU mnie laminowanie przyniosło koszmarny efekt suchych jak siano włosów ;p
OdpowiedzUsuńbardzo fajny i ciekawy blog , dodaje do obserwatorów.
OdpowiedzUsuńNapracowałaś sie przy tym wpisie :) Sympatyczny!
OdpowiedzUsuńNatomiast, dodałabym od siebie parę słów. Przytoczone przykłady opierają się w większości na proteinach, poza płukanką piwną. Jeżeli suche, sztywne włosy, które nie cierpią protein, potraktujemy żelatyną/mlekiem/żółtkiem/jedwabiem itd(=proteiny) to zamiast blasku, uzyskamy przesusz i miotłę. Jeżeli zrobimy to włosom nadmiernie wiotkim, sypkim, bez kształtu, będą szczęsliwe :P
zgadzam się z tym komentarzem :) trzeba spróbować, i zobaczyć, co dobrze na nas działa - dzięki temu poznajemy nasze włosy i możemy lepiej o nie dbać :) Ja polecam regularne olejowanie olejkami, najlepiej z dodatkiem esktraktu z rozmarynu - póki co jestem zachwycona efektami - i dobór odpowiedniego szamponu :) /navy
UsuńOstatnio spotkałam się z opinią, że olejowanie włosów wcale nie jest takie uh ah jak się do tej pory wydawało, bo większość składników zamiast się wchłaniać oblepia włos i im dłużej stosujemy olej tym trudniej go spłukać i efekt WOW zmienia się w efekt Ehh.
UsuńJakiś czas kombinowałam z maseczkami, teraz niestety czas mi na to nie pozwala. :(
OdpowiedzUsuńŚwietne porady , bardzo przydatne . Moje włosy chyba pragną takiej maseczki ;P Trzeba spróbować . Pozdrawiam i zapraszam do mnie http://fanglefood.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńHej ciekawy blog :D komentarz za komentarz, obserwuj za obserwuj?
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://zbuntowany--aniol.blogspot.com/
wszystkie sposoby znam, ale chyba nr 6 sprawdza się u mnie najlepiej:)
OdpowiedzUsuńMoim ulubionym domowym sposobem jest maseczka kakaowa
OdpowiedzUsuńFajne porady, ja tam nie używam takich różnorodności ;)
OdpowiedzUsuńPs.Zapraszam na moje rozdanie:
http://wikimiss.blogspot.com/2012/12/rozdanie-nr1.html
Cześć! Nominowałam Cię do Liebster Blog Award.
OdpowiedzUsuńhttp://patrycja-doruch.blogspot.com/2013/01/liebster-blog-award.html
Oczywiście obserwuję! I pozdrawiam :)
Świetne porady ;) Na pewno skorzystam .
OdpowiedzUsuńFajny post!
OdpowiedzUsuńLubię takie "patenty" zwłaszcza "włosowe", a o wielu opisanych przez Ciebie ie słyszałam. :-)
obserwuję - liczę na rewanż :*
OdpowiedzUsuńZnając mnie wypróbuję wszystkie te zabiegi :P Niestety moje włosy są "specjalnej troski" i muszę poświęcać im dużo uwagi :>
OdpowiedzUsuńWypróbuję te zabiegi, polecam witaminę b6 ;)
OdpowiedzUsuńo jak się cieszę, że tu trafiłam, właśnie to jest jeden z moich problemów i z chęcią spróbuję wszystkiego, żeby coś poprawić :)
OdpowiedzUsuńobserwuję i pozdrawiam :)
Cudowne włosy.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że falowane i kręcone gorzej odbijają światło i nigdy nie będą tak lśniły...
O tak, moim włosom niestety brakuje blasku. Mam ochotę ma maseczkę z żółtek już od jakiegoś czasu, może w końcu się zdecyduję.
OdpowiedzUsuńNaczytala, si ejuz tyle o tym laminowaniu ze wkoncu musze je zrobic :)
OdpowiedzUsuńCiekawe sposoby, muszę je wypróbować
OdpowiedzUsuńJa słyszałam o maseczce z banana i jogurtu naturalnego :) Podobno świetna
OdpowiedzUsuńŚwietne pomysły,sama z nich korzystam :D
OdpowiedzUsuńMoże i te maski są skuteczne, ale ja nie lubię takich papek ani robić, ani nakładać na włosy - zawsze mam problem ze spłukaniem. Podobne efekty uzyskuję po Exagonie - wcieram go we włosy, sam sie wchłania i nie ma tyle bałaganu :)
OdpowiedzUsuń